16:36 / 15.06.2001 link komentarz (0) | hmmm...on znofu nie ma czasu dla mnie...znofu zapracowany.... chyba nie ma sensu dalej tego ciagnac...on sam nie wie czego chce...wiec jajuz mam dosyc bawienia sie w kotka i myszke...nie chce mi sie juz ..nie mam sily siedziec i myslec....i czytac co pol godziny inna tresc.....wieczorem jest ok...teskni....na drugi dzien rano mowi ze to nie ma sensu...heh i jak tu zrozumiec facetow??? a mowi sie ze to kobiety sa zmienne....echhhhhh
szkoda gadac...jeszce dzisiaj szkola ..i jutro..i w niedziele.... qrde prosze zeby juz byla niedziela godzina 18 :.. |