21:51 / 13.11.2002 link komentarz (0) | Byłam w golonce. W bilarda zagralam pare razy... Jak mieliśmy ostatnie 15 minut gry chyba to podshedl stary pijaczyna i zabiera kij i gra ze mna ;] 3 razy w bile uderzyl i nic nie wbil. Ja tam oszuqje ile wlezie, jedna bile spycham reka, druga... facet patshy i mowi: PO MATKE DO DOMU!! a ya na to: POMADKE MAM W KIESHENI... sie fqrzyl i poshedl... :,0) a ya gralam dalej :PP |