21:53 / 18.09.2001 link komentarz (0) | Juz dawno sie tu nie wpisywalam mimo ze codziennie spedzam godziny przed kompem ale jakos nie mialam o czym pisac i nie mialam takiej potrzeby..wlasnie przed chwila stwierdzilam ze pare dni temu prosilam Boga o zdanie egzaminu.....i myslalam ze juz bede szczesliwa jak mi sie uda..jednak tak nie jest...teraz mam nowa prosbe.....ale czy ona jest realna???? musze poczekac z odpowiedzia pare dni..jakis tydzien.....
Mialas dzisiaj mature ;,0),0) probna...tak samo jak czarna landro moj brat (tzn juz nie moj brat ...,0) i inni udalo Ci sie ;,0),0) a tak sie balas :,0),0) widzialam ze dasz sobie rade to nic trudnego..jakis tam egzamin ..bedziesz miala takich jeszcze mnostwo przed soba wiec sie nie denerwuj :,0),0) kiedys stwierdzisz ze ten okres w ktorym teraz jestes to najlepsze lata zycia... ;,0),0) ale czytajac Twoje nlogi nie rozumiem Cie czasami....czasami sie boisz a zarazem jestes odwazna....czy nie wiesz ze kto nie ryzyqje ten nic nie ma????? ja zaryzykowalam..wiem wiele stracilam ale tez wiele zyskalam..czasami warto postawic na jedna karte wszystko...wiec odwaz sie w koncu zrobic jakis krok w ta strone.... bedzie mniej cierpien...czy naprawde chcesz tyle czasu zyc w niepewnosci?? czy nie lepiej znac prawde?? nawet ta najbardziej bolesna????przemysl to ;,0)
15 dzien |