03:41 / 19.10.2001 link komentarz (0) | Dzisiaj byl koszmarny dzien....ciagnie sie to juz od wczorajszego
wieczoru....
Sprawa...przelozona...nie bylo wyroq....do zobaczenia 24 stycznia ;(((( a
mial juz sie zakonczyc ten koszmar....to mi sie sni po nocach....mam juz
serdecznie dosyc.....
Radio...mialam GO nie widziec....mialam odlozyc na polke i
zniknac...natknelam sie niego niespodziewanie tym bardziej moja reakcja
byla nie do opisania...po prostu szok...po tak dlugim czasie...i znoow
tyle czasu meczarni przede mna....
Qrnik...nie chce rozmawiac...przez glupie klamstwo...juz sie nie
znamy...totalny ignor....nic...kompletnie nic...komentarze do kogos
nawiazujace do mnie...to boli....zajebiscie boli....flirt na moich
oczach z innymi kobietami...na zlosc...bo wiadome ze bez
przyszlosci...mimo to cierpie...poraz kolejny....
A wiec odlegly jest spokoj wewnetrzny....odlegle dalsze
spotkania...odlegle dalsze rozmowy....
|