04:58 / 07.12.2002 link | Zasypalo nas,,juz ktorys raz o tej samej porze,,,nie ma nic lepszego na swiecie od zimowego Nowego--Jorku ( posolone zgnile jablko,0).
Same "finals" ,,,sesja w trybie wymeczajacym. Latanie jak umilowanie ramion instruktora..silne ,ale nieprecyzyjne. Lecimy na swieta do domu,,,na Ursynow,-moze nas ponownie okradna...tym razem z prezentow.
Anna,,,zakochana,,,i juz prawie wszystkie manewry do licencji opanowala.
Ja,,,tak,,siostra Anny,,i chyba narazie tyle.
Szermierka stala sie popularna po 007,,i masa nowym osob na zajeciach,,ale ,,hmm zobaczymy--powalczymy. |
|