16:50 / 07.12.2002 link komentarz (3) | SiEmAnIzAcJa :,0),0)
Nie wiem nawet czy ktos to czyta .. czy komu chce sie tu zagladac :P
hmm.. chyba zaczne traktowac ten nlog jako swoj pamietnik :P i nokomu nie pozwole tu wejsc :PPP
Nie no zartuje oczywiscie :,0) Mam nadzieje ze poczytacie czasami moje wybryki i problemy :,0)
A co tam dzis!
Dzis bylem w szkole .. niby nic nowego a jednak!!
Wchodze do szkoly ... banan na buzi .. ooooo taki :DD .. bo myslalem ze bede mial jakies tam zwyczajne wyklady i spadam do domku .. ale nie! Oczywiscie cos musialo byc nie tak.. jakas niespodzianka musiala mnie oczywiscie spotkac.. i to kurwa jeszcze jaka niespodzianka!!!
Myslicie teraz co sie stalo .. co takiego spowodowalo ze sie wkurzylem.. no wiec wam powiem! Wchodze do tej zajebanej znienawidzonej od dziecinnych lat SZKOLY! iii co widze na planie... semestr III p. ma dzis 2 EGZAMINY USTNE Z HISTORII I ELEKTROTECHNIKI !!
Byscie widzieli jaka piane w ryju zalapalem .. myslalem ze pol szkoly rozwale..
Byla moze 7:50 .. o 8:00 pierwszy egzamin z Histori no wiec juz zalamka bo przeciez nie jestem w stanie nauczyc sie w 10min. materialu z calego semestru! No ale nic .. jak zwykle przyjalem taktyke LOOZAKA :,0),0)
Nagle podchodzi do mnie ziomal z klasy i mowi jak z tej piosenki: Grasz w zielone? <--- z takim haslem do mnie :,0),0) No i co zrobilem .. hihi.. oczywiscie wpadlismy do Damskiego WC :,0) Blant juz byl skrecony i palimy :0====~~~ .. Nagle ostra smiecha nas dorwala :,0) w ryju nagly slinotok :P ale tylko chwilowy bo pozniej jak zwykle SaHaRa na maxa :,0) No ale coz.. wskoczylismy do sklepu po Cole :D i zostala nam minuta do egzaminu :DD myslicie ze sie zalamalem ??? NIEEEE!!! Wszystko bylo juz w najlepszym pozadeczku :,0),0) Jak tylko looklismy naszego profesorka od razu smiecha :DDDDDDD ... od wskakuje na swoje podium i nawija ze obleje nas wszytkich i takie tam pierdolki a ja zwis na to :,0),0) Totalna olefka.. az w koncu przyszlo do egzaminku .. Wchodze jako 3 do klasy .. wiedzialem jakie sa juz pytanie od poprzednich kumpli .. siadam z Jokerem na mordce :DD a belferek do mnie:
"A Panu co tak wesolo,czyzby byl Pan pewien ze bez problemu zda pan ten egzamin?"
Oczywsicie w takiej sytuacji warto zachowac zimna krew! A wiec wydusilem z siebie kilka slow typu:
"Tak.. napewno zdam!" ...
Koles na mnie spojrzal i mowi .. "Lubie jak jestescie pewni ze zdacie " :DD
hehe.. to mi sie upieklo :,0),0),0)
Po 5 minutach wyszedlem z klasy z 3 w indeksie :,0),0)
Nastepny egzamin tez zdalem na 4 i wszystko bylo znow piekne :DDDD
Jaki z tego moral?
NiGdY w ZyCiU SiE NiE UcZ .. Bo NiE WaRtO!! LiCz Na SzCzEsCiE i FaRtA .. ZaChOwAj ZiMnA KrEw Bo NaPeWnO Ci SiE PrZyDa W kAzDeJ SyTuAcJi :DDD No I PaL ZIeLOnE :DDDD |