08:30 / 10.12.2002 link komentarz (3) | hmmm tak sobie siedze... 52 godziny bez snoo... wczoraj od 8 rano na nogach....potem szkola.. prosto z budy na pauki... - fajnie sie na fecie przegaduje 2 wioskowych mecenasikow w brudnych butach :D frajda jak nie wiem co.... 2 godziny sie bawilem na konfrontacji :D:D.. qwa brzusio mnie napierdala... moze wreszcie cos skonsumuje.. bo jeszcze brzuszek spale i dziewczynki nie beda mialy podusi :P... o 19 wrocilem do chatki i sie zabralem za genetyke.. o 4 rano mialem ja w malym palcoo ... ale teraz jakos qwa mi sie juz w glowie pierdoli... o 14 musze to napisac... qwa nie poloze sie bo jak usne to wstane jutro.. a nikt mnie nie oboodzi.. bessensoo... |