elloo hhmm myslalam ze moj 1szy wpis po takiej nieobecnosci bedzie bardziej radosny...no ale coz....nie mozna miec wszystkiego....hhhhmm wczorajszy wieczor to w ogole najchetniej wyciela bym z pamieci...myslalam ze jestem silniejsza,ze po tym co juz przeszlam dam sobie ze wszystkim rade,ale pomyslilam sie...nie moge obojetnie stac i patrzec jak osoba very wazna w moim zyciu odchodzi,sorry ale nie moge.....w ogole Slonka i Przemek thx ;****** nie wiem co bym bez was zrobila wczoraj.....ale nic...po bezsennej nocy dzis juz mi troszke lepiej,wszystkie niebezpieczne mysli narazie odeszly i Tomek wiedz ze nie pozwole ci tak od sobie odejsc...ja bede walczyc ale jesli przegram to hhhmm narazie o tym wole nie myslec.....                                                        w kazdym razie bardzo sie ciesze ze mam juz nloga i guupek przemek nie bedzie musial wysluchiwac moich marudzen ze chce nloga ;p jejkuuu musi byc dobrze bo.....bo mama mi tak wczoraj powiedziala jak mnie pocieszala a jak mama tak mowi to musi byc prawda ;,0),0) w ogole w szkole spoko,sylwek tez byl fajny...niektorych musialam pod3mywac ale to tez bylo fajne...;p w ogole to musze opisac ta akcje ktora przezylam z Bozena i Przemkiem hehe ale to jak sie all ulozy i bedzie dobrze bo bedzie....prawda??????