15:46 / 24.05.2003 link komentarz (2) | Ksiądz umówił się z ekstra laską, ale pech chciał, że akurat przypadło mu odprawiać droge krzyżową. Prosi więc wikarego, aby ten go zastąpił.
- Zgoda! Zabaw sie przyjacielu - odpowiada tamten.
- Ale pamiętaj - dodaje pierwszy - abyś nie kończył mszy, zanim ja nie wrócę!
Ksiadz zabawił ponad czas, spóźniony biegiem wraca do kościoła i zdziwiony widzi, że droga krzyżowa jeszcze trwa.
Wchodzi do kościoła i słyszy:
- Stacja 158 - Jezus wzięty do wojska. Śpiewamy "Przyjedź mamo na przysięgę"
buehehe;,0),0),0) beuheheheheheehe!!!!!!!!=] beka;> |