Wymiekam dzis. Pracy mam tyle ze dopiero przed chwilka znalazlem troche czasu na kawe... a jescze chce jutro dzien urlopu zeby powalczyc z kuchnia i przedpokojem. Dobrze ze dzis nie ma Wiktora to nikt mi nie przeszkadza mi moge efektywnie popracowac :-,0)