ej no powiem wam ze katar powoli ustepuje a ja czuje sie coraz lepiej heh wczoraj przejebane bansy na nielegalu w wynajetej chacie gdzies na tysiacleciu..dzis jednym slowem mowiac przejebany KAC albo jak tam ktos ten dziwny stan nazywa.W kazdym badz razie za duuuuuuuuuuuuzo piwa yo!