22:33 / 17.07.2003 link komentarz (1) |
Lato spedzam w Gliwicach. Ale nie narzekam na nude. Najwiecej jednak dzieje sie w weekendy.
Wymalowalem sobie pokoj i wczoraj byla mala imprezka. Jeszcze troche prac zostalo do wykonania w domu wiec nie bede sie obijal w nastepnych tygodniach.
Poprzedniego weekendu niemal nie przespalem bo srednia godzina moich przyjsc do domu to 3 nad ranem. A ubiegly weekend zaczal sie juz w czwartek wieczorem hehe. Wczesniej przyjecjal na prae dni moj kuzyn z dziewczyna. W niedziele byl rodzinny obiad i Multikino. Bylismy na Matrixie- reaktywacja. Film mi sie podobal, czekam na kolejna czesc. Prowadzilem tego dnia tez Mercedesa od Kuzyna :-,0)
A jeszcze wczesniej tez byla niezla imprezka. W trakcie Niebieskiej postanowilem pojechac ze znajomymi najpierw do calonocnego Piasta a pozniej zawiozlem nas na miejsce widokowe. Oni wszyscy mieli juz wczesniej dosc. Ich straty to rozbita glowa i komorka oraz podarte spodnie a moje to urwany spoiler w Rakiecie na wertepach. Moze lepiej nie bede opisywal tu szczegolow tego nocnego wypadu co?
|