23:05 / 20.07.2003 link komentarz (4) | dzisiaj wrocilam z nad jeziorka...troszke sie opalilam i jestem happy ale jak zawsze ojciec popsul mi humor... znalazlam nowy sposob zeby wyladowac to co dusze w sobie..kiedys na kartkach pisalam co czuje jak bylam zla...a dzisiaj wzielam telefon i napisalam do niego sms-a ze go kocham a zarazem nienawidze z dnia na dzien coraz bardziej i takie tam....kiedy skonczylam poczulam straszna ulge...sms-a zapisalam ale nie wyslalam..poczekam do anstepnej okazji;,0),0),0) |