mag3 // odwiedzony 397300 razy // [nlog/Prozac/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1341 sztuk)
23:13 / 20.07.2003
link
komentarz (2)
moj ojciec czepia sie mnie za ton glosu jakim do niego mowie. przeciez to jest kurwa chore. no coz, kiedys sie mnie czepial ze mialam czkawke.niedlugo nadejdzie pora na nieodpowiedni katpadania i wyraz wzroku.

na szczescie juz we srode jada.

7 dzien na diecie= polmetek mam za soba.i ten siodmy dzien jest najlepszy: na sniadanie herbata , na obiad kawalek miesa. zjadlam ok. 80gramowa porcje duszonej wolowiny, pozniej mi sie troche krecilo w glowie, ale dalam rade;,0)

no coz, jak sie chce byc pieknym to trzeba cierpiec prawda?

a no i pechowy prawie bezrobotny jednak [racy nie straci, bo okaalo sie ze to odbiorca wychujal spedytora, a nie kierowca ze sprawdzil. i dobrze.


a co do mojej pracy, to zastanawiam sie czy tego [rzypadkiem nie rzucic... po prostu perspektywa ciaglego uzerania sie z S. raczej mi sie nie widzi. w piatek w birze bylam o godzinie 24, w sobote o 8. dlaczego? bo wg S. zjebalam cos, co tak naprawde spapral magazyn pepsi w bydgoszczy.

panow pozdrawiamy, na przyszlosc radze ruszcie dupska!


p.s. x-wiem ze to Ty Packa;,0)