20:35 / 29.07.2003 link | Będąc małą dziewczynką miałam swój ulubiony sweter... Nic w tym szczególnego , gdyby nie to ,że on praktycznie rósł razem ze mną... Pamiętam , że kiedy go dostałam musiałam zawijać rękawy chyba ze dwa razy... Do końca życia nie zapomnę jego koloru, ani uczucia jakie mi towarzyszyło kiedy oplatał moje ciało... Dzisiaj nawet nie wiem co się z nim stało... Pewnie oddałam go komuś w 'spadku'... Chciałabym , żeby był... Na pamiatkę...
Teraz robię tak z ludźmi... |
|