10:37 / 01.08.2003
link
komentarz (2) | * zle mi.. z nowego prozaicznego powodu.. [teraz ogoolnie bedzie opowiesc kloaczna]. bo ja mam problem z fizjologia ogoolnie. kibel i wydalanie jest dla mnie tak na maxa pryvatna sprawa ze lejac do pisuaru stojac obok innego faceta to sie normalnie zacinam. po chwili sie przelamuje ale to troche mi zajmuje czasu, czasu ktory slychac ze nic nie leci. to jest 1st. druga sprawa dotyczy drugiej rzeczy ktora sie robi w kiblu. twierdze ze jest to wielka pomylka natury. kupa jest rzecza obrzydliwa i jej nienawidze. nienawidze tez niemoznosci wymycia sie 'tam' po zrobieniu tejze kupy. wlasnie zle mi z tego powodu. bo jak na zlosc zachcialo mi sie kupy, wlasnie teraz. a nikt nie pomyslal zeby wybudowac bidet. qrde no.. boli mnie. dobrze ze mam zatkany nos to moja psychika nie wmoowi mi ze smierdze. ale tak czy siak smierdze. precz z kupa! wiec podsumowujac do dobrego wydalania potrzebuje: przyjemnego pomieszczenia z klimatyzacja, wyciszonymi scianami, dobra muzyka i eleganckim bidetem z ciepla woda i pachnacym mydlem. tego potrzebuje.
* z innych paronoicznych rzeczy ktore posiadam to: niemoznosc zjedzenia jajka (w kazdej postaci,0) nie u siebie w domu. jajko to tez intymna sprawa... i nawet nie proobooje wytlumaczyc o co chodzi bo i tak nikt nie jest w stanie mnie w tej spravie zrozoomiec.. chociaz niektorzy proobowali i pravie im sie to udalo..
* wiecej obsesji nie posiadam.. no moze oproocz tego ze wiekszosc osoob tak naprawde mnie nie loobi i dziala przecivko mnie.. objawia sie to gloownie w chwilach slabosci i wtedy jak ktos od dluzszego czasu mi nie powtarza ze mnie lubi / kocha... zreszta teraz wydaje mi sie ze wszyscy w robocie na mnie patrza i sobie mysla 'ha ha zrobiles kupe i my o tym wiemy ha ha' |
