* wczorajsze ognisko bylo cudovne... juz davno tak optymistycznie sie nei bavilem... Ci ludzie sa wspaniali.. jestem troche obolaly po mieshance - pwio/ grzane wino/ szampan / 5 kilometrow w jedna i druga :,0) ale naprawde dobrze dalo..
* a teraz czekam na pizze.. dobra pizza nie jest zla..