17:06 / 18.08.2003 link komentarz (2) | W dni takie jak DZIS kiedy to zamknieci w czterech murach (betonowycn, drewnianych..... jakie tam kto ma,0) kiedy wokol rozchodza sie dzwieki (w moim przypadku: Roland The Bastard - live@BigBud hehe sliczny piekny ale nie rozwodzac sie,0) Kiedy to kazdy zajmuje sobie najdogodniejsza dla siebie pozycje (ja leze na kolderce nie pod bo jest cieplo,0) Nasowaja sie rozne mysli (teraz bede pisal jak mozna sie spodziewac za sibie,0):
Ostanio zbyt duzo czegos tam kogos tam dziwnych wpadek, szybkich zmian psychicznych wiec basta koniec tylko rasta :,0)
tyle na tyle odpywam tam gdzie pan Roland mnie poniesie :,0) |