Pniewash pytacie mnie ile mam latkuff to napishe tu, zeby bylo wshystko jasne!!!! Mam 13 ffiosen, dokladnie 13. Dzisiaj czytalismy nashe instrukcje i ja musialam tesh przeczytac swoja (aach, sama sie zglosilam,0) i gdy juz psheczytalam, to sie wshyscy zaczeli ze mnie smiac, pani poffiedziala ze moja praca jest beznadziejna, ale ja sie nie pshejmuje. Wiem, ze jest swietna i opinia osoby o tak zlym guscie nie zepsuje mi humoru. Po prostu ona sie nie zna i tyle. Dzisiaj byla tesh godz wych. (nie napisalam w planiku, uh, zapomnialam,0) i wybieralismy samorzad, chcialam byc przewodniczaca, zglosilam sie na kandydatke ale nie wygralam :-( bo wygrala jakas kujonka i lizuska, "monisia" :/ No ale nic, juz nafet nie chcem byc w samorzadzie, bo to tak trzeba po calej szkole biegac i oglaszac roshne sprafy, a jak bym tyle chodzila to by mi sie bootky zniszczyly. Fiec po co? :-] Flasnie mam pomalowane paznokcie (na roshofo, a jak? :-],0) i mushe zmniejszyc tepo pisania i moga sie trafic jakies bledy ortograficzne, sprobojcie pisac z usztywnionymi palcami to takie trudne i nie wygodne, ale sie poswiece chociaz moglabym sobie zniszczyc lakier. Aktualnie szukam tesh fajowskych gifow, ktore macie dolaczane do notek, sa piekniusie i sobie je drukuje czesto a potem wklejam do zeszyciku, czyli np. jesli jest rysuneczek Diddl-aniolek to fklejam go do zeszyciku od religi, pomyslowe, co nie? :-,0) I flasnie jestem na fajniusiej stronce Diddl, ale tam nie wshystkie dzialy dzialaja, oj oj oj. Matematyczka zadala nam 5 super trudnych pshykladoof, ale ja je szybciutko rozwiazalam!! :* Pshypomnialo mi siem ze mam gadu-gadu i wam chyba o tym nie moofilam, numerek to 2846856 i mam email: agata_wilenska@buziaczek.pl jush naffet nie pamietam, bo zadko z nich korzystam, nikt do mnie nie pishe ;-( Mam nadziejke ze dostane od was duuuzo wiadomosci, proshe piszcie!!!! Gdyby ten email nie dzialal to prosze sprobowac bez podkreslenia to znaczy: agatawilenska@buziaczek.pl napraffde nie wiem, bo dawno mnie tam nie bylo. Z Radim jush jest dopshe......wczoraj wyjechal do babci i wroci dopiero w poniedzialek, ale caly czas esemesuje z moim misiaczkiem. Tak teraz patrze.......TA NOTKA JEST TAKA DLUUUGA!!! Nie fiem jak wy to psheczytacie, ale braffka dla tych, ktorzy dotrwaja do konca. F ogole to po shkolce byla u mnie Kinia i sobie pogadalysmy i bylo spoko. Nie dafno poshla. DOBRA!!!! Ide bo jush normalnie nie fiem o czym wam pisac!!!!!! I jeshcze mushem sie spakowac.....uuuu....dobsh. Papapa!!!:*