18:11 / 15.09.2003 link | Oswajam sie z nowym otoczeniem. Dzisiaj tata kazal mi isc po bulki na sniadanie i troszku pobladzilem po okolicy, ale pytajac milych ludzi o droge znalazlem piekarnie. Tutejsze wypieki to nie to co Nowolipijskie. Zadzwonilem do Ryska, Norberta i Macka (Macka chyba Wam nie przedstawialem, drodzy panstwo, za tem krotko mowiac kiedys byl moim najlepszym kolega,0) i sobie z chlopakami pogadalem. Jutro musze juz isc do szkoly. Tata pokazal mi broszurke, dotyczaca mojej klasy. Klasa "D". Mam nadzieje ze bede mial jakis kolegow i kolezanki. Dzisiaj zdazylem takze poznac dwoch sasiadow, Pana Mirka i Pania Jole, sasiedzi ci sa z naprzeciwka i w bardzo przyzwoity sposob zwrocili mi uwage, ze nawnosilem piachu do klatki. Musze konczyc, toc tata chcial poczte sprawdzic. |
|