gotoxy::|[NLOG|main]| |
2001.10.13 21:38:00 |
link | komentarz (1) |
A teraz brzydki humor, ktory mnie dopadl: Otaczaja mnie sami czarnowidze. Nie zebym byla jakas idotyczna optymistka, ale jak widze nastepne skrzywione usta i brzydko, niedobrze, nieladnie, smutno, zle, jak-tak-mozna, wszyscy-kiedys-umrzemy-ale-mam-nadzieje-niektorzy-wczesniej, nienawidze, nielubie, koszmar, ohyda... Kreci sie we mnie. Mam ochote kopac i bic. Poglebiac. Za 28 minut godzina trzecia. I rownoczesnie 23: 22 - komputer, 7.06 - zegar scienny, 11.05 - budzik i 2.51 - zegarek na radiu. Wierze w to pierwsze bo powiedzial tak spiker.Spikerom trzeba wierzyc - inaczej swiat bylby juz zupelnie i do glebi bez sensu. Nawet, jak zupelnie i do glebi bez sensu gadaja to trzeba im wierzyc. Musi byc jakies constance. Konstanz. Inaczej program dziala jak mu sie podoba. |