23:34 / 27.09.2003 link komentarz (1) | .....przyjaciele bez nich zycie nie mialoby sensu... nie rozumiem ludzi ktorzy cale zycie potrafia spedzic w samotnosci, poprostu ich nie rozumiem......
P.S. wracajac dzisiaj ze spotkana z przyjaciolmi cos mnie zaciekawilo.........szedlem i nagle jakis facet zatrzymal sie na srodku ulicy duzmym czrnym BMW(seria 7, wysiadl i podszedl do kobiety idacej przede mna (musze przyznac ze byla niczego sobie,0), zaczal doniej nawijac..zastanawialem sie czy ona wsiadzie z nim do tego BMW, co chwila odwracalem sie i patrzylem jak rozwinie sie ta sytuacja.....wkoncu stracilem ich z horyzontu i myslalem ze juz sie nie dowiem co sie stalo...a tu nagle on wjezdza na rondo, a na miejscu pasazera spoczywa owa piekna pani....jednak po chwili zatrzymali sie na deptaku, on wysiadl i jak na dzentelmena przystalo otworzyl jej dzwi. ona wyszla i zaczela sie oddalac..... i w tym momencie nie jestem pewien jak dalej potoczyly sie ich losy.......szkoda ze nigdy nie zdobede sie na taka odwage jak te facet, a swoja droga ciekawe czy to dziala????..... |