Czy wy jestescie nienormalni??? Psheciesh roshofy nigdy nie wyjdzie z mody, bo to mooj ulubiony kolorek i jest bardzo fajniusi!! I ty dziefcyno ktora mofisz zebym zmienila imie....moje imie jest bardzo sexy i powinnas byc dumna ze sie tak samo nazywash jak ja. Ok. Niechce byc zazrozumiala, bo to nie w moim stylu. A zreszta, wshystko co mialam do pofiedzenia napisalam w komentarzu. A tak poza tym. Wczoraj nie dzialaly Nlogi! Dlaczego? Chcialam Wam napisac dwie super dlugie noteczki, ale nie moglam sie zalogowac, w ogole wejsc na stronke! Naszczescie dzis jest juz ok....wczoraj znalazlam z nuduw duzo ciekawych stronek z gifkami i mam okazje je dzis zaprezentowac. Wiecie ze Adama dzis nie bylo w shkolce? Od razu na lekcji gdy sie zorientowalam, ze nie ma mojego misiaczka poslalam mu milosnego smska i zapytalam gdzie on jest. A moj kicius jest chory.... biedactwo! Chcialabym, ale nie moge sie z nim spotkac, odwiedzic go, bo sie zaraze i bede miala na moim idealnym buziaczku jakies krostki, pryszcze i uczulenia. Nie warto sie narazac, zreszta chyba w piatek (przynajmniej,0) bedzie jush w szkole, a wybory Miss tuz tuz....jesli go nie bedzie na wyborach to ja karze je przelozyc, bo pozniej jak bedziemy dorosli to bedziemy wspolnie sobie przypominac jak to wygralam ten konqrsik, a nie ze ja mu opofiem. On ma byc i patrzec jak zdobywam korone. Tatusieq :* wyjechal na jakas delegacje do Paryza, ale niedlugo wroci. Korzystajac z okazji pozdrafiam go. No i kazalam mu kupic mi cosik roshofego, ale bedzie fajnie!!! :*:* Bede miala cos nowego, roshofego i to z Paryza:,0) zebyscie sobie nie mysleli, bylam w Paryzu i razem z mama naciagnelysmy tatqa na niezla sumke;,0),0),0) Ale co tam, tacie sie nigdy pienionzki (hihihi,0) nie skonczom (hihihi,0). Patrzac na gifka ponizej widac ze polubilam Kitty:*:* Dobra, koncze! Pozdruffy.