09:01 / 21.11.2003 link komentarz (3) | już prawie nieustające skurcze mięśni prawej stopy i łydki doprowadzały mnie dzisiaj w nocy do szału. czas odwiedzić lekarza...
nie, nie mam czasu! (może powinnam zacząć od: "nie mam lekarza..."?,0)
sen dzisiejszy zaliczam do grupy najstraszniejszych i najbardziej męczących z dostępnych na rynku snów z gatunku horrorów. Opowiem Ci go kiedyś Skarbie, jak będziesz chciał.
skutek dzisiejszej nocy: obudziłam się trzy godziny za wcześnie z niemożliwością ponownego zaśnięcia, w dodatku jeszcze bardziej padnięta niż kiedy szłam spać o 21 z minutami (sic!!!,0)
kolejny z ciągu efektów efektów: BOŻE JAK MNIE KARK BOLI!!! Kochanie, przyjedź i pomasuj.........!
(zastanawiasz się teraz czy to pretekst czy to moje special needs? sam zgadnij;P!,0)
efekt efektu nr 2: angina. nie żeby zbliżała się ogromnymi krokami, o nie! ona już się przywlokła. zdzira jedna.
wnioski: cholera, muszę znaleźć lekarza...
9.45: start general english
...nie ma czasu na lekarza!
może po południu...
end |