10:51 / 24.10.2003 link komentarz (0) | 24 wrzesień... tak równy miesiąc temu, heh pamiętam to jak dziś. Wtedy to wieczorem na necie, na gadu, a nie przepraszam gadu wtedy nie działało, wtedy rozmawialiśmy na tlenie... Tak, wtedy sobie powiedzieliśmy że chcemy być razem. Heh cóż za ironia losu. Ja nigdy nie lubiałem załatwiać takich spraw przez sieć hihi i to na dodatek na tlenie;p Niom ale widocznie tak musiało być. Poznaliśmy siem na necie i na necie powiedzieliśmy sobie że chcemy być razem. Dobshe że pierwshe kocham powiedziałem jush w realu.. tamtego wieczoru, cudownego wieczoru..
Dziś jestem taki happy, jestem happy bo doświadczam czegoś cudownego. Ten cały ogrom szczęścia, te emocje, doznania. Odkrywam na nowo świat, odkrywam na nowo siebie. Codziennie dziękujem Bogu za kasiulę za to wshystko cio siem zmieniło w moim życiu. A zmieniło siem dusho..bardzo dusho..
Jejq nie wiem cio by siem stało jakbym to teraz miał stracić, jakby to siem miało zakończyć ale zaraz, chiwlkem, dlaczemu miałoby siem to zakończyć, przeciesh nigdy..
Eh chcem żeby jush był wieczorek, chcem znowu przytulić kasiulę, poczuć jej zapach, poczuć smak pocałunku, poczuć dreshcze na ciele. Chcem znowu spojrzeć w te oczy, które ciągle uciekają przed moim wzrokiem.. Chcem znowu powiedzieć kocham...;*** |