17:29 / 10.11.2003 link komentarz (1) | Skumajcie ze nie bylo mnie juz tu bardzo dlugo coz dopiero jakies 2 tyg wrocilem do kraju i nadrabiam zaleglosci,ale koniec.Sumujac wyjazd byl najlepszy na swiecie,codzienne opcje clubbingu,kina,imprez domowych i zachodow slonca.Pozdrawiam tamte chwile:,0).Automatyczne zderzenie z realiami naszego kraju wprowadzilo mnie w oslupienie.Smutni ludzie,szarosc i brak jakiejkolwiek radosci optymizmu czy cos...pozatym egzamin w czwartek ,ostateczne rozstrzygniecie albo 600 zl i warunek,brawo!.Ostatnie 3 dni to nieustanne imprezy,brak slow:,0)bounce.Chcialbym cofnac czas o 2 miesiace i znowu znalezc sie na wakacjach,ale jeszcze tam wroce na pewno narazie mam co wspominac. |