Wiecie co? Washa glupota mnie dobija. Teraz nie mowimy co wy myslicie o mnie, jaka jestem, ale washe zboczone i zalosne rzeczy sie robia okropne. Oswiadczam publicznie ze prowadze tylko i wylacznie tego nlogusia, wszelkie blogi i tenbity to podrobki jakis szmat typu KillyS i jakies Aniczki niedorobione, ktore nie umieja wymyslec czegos swojego tylko sie ze mnie nabijaja i chca byc takie jak ja.
Dzisiaj 11 listopada, swieto narodowe ^^ Bylam z mamuska i tatuskiem (:*,0) (wrucili z tych swoich karaibow, krotko, nie?,0) na zakupinkach i kupili mi fajniusia ruzowiusia spudniczkem i nowiutkie biale bootki zimofe. Roshofych nie bylo, a bialy tesh jest fajny. Chociash nie tak jak roshofy...ok nastepna rzecz to taka, ze niedlugo (bodajzem na poczontku grudnia,0) sa urodzinki Go$i i jade niedlugo z reshta Czirliderek na zakupki kupic jej prezenciki :* Chyba w piontek chlopcy graja mecz towashyski z innom shkoolkom i my bedziemy wystepowac!! :,0) Ale to nie jest zwykly mecz amatorski, tylko oni majom takie turnieje :,0) 3mam kciuki za miskuff z nashej shkoly :,0) Uhuh jutro jush mushe isc do shkooolyyyyy shkoda, byly 4 dni wolnego bylo tak fajnie... Oki papatki myshki kochane (nietyczy sie tych lamusuw oblesnych, wiadomo kogo,0) :*