23:53 / 27.01.2001 link | ej, no jak to she.....ja czytam twoje teksty, mimo ze kasa mi leci jak zbicza trzasnal, ale looz, zawsze cosik tam przeczytam ci naskrobalas........ucze sie przy tym wielu rzeczy...jakich??? sam kurwa nie wiem, ale sie ucze!!!
no kurde, jest super narazie, bo staruszkowie moi wybyli na bibke do ranca, a ja sobie ladnie z kumpelom mojej siostruni siedze i piwko popijamy.....nie wspomne juz nic jaka ma faske po jednym dortmundzie, ale nie wszyscy sa wytrzymali!!!! i dobrze, bo mazna sie zabawic!!!! bleh....
oj szi ty to jestes agentka jak nic!!! nie wiem czemu, ale moj mozg dak mi mowi a ja wyrazam jego mysli.....kurde, ten specjal dziala + oldskoolik jeden maly :trip ii the moon:: = super uczucie, ktorego nigdy nie zapomne.....wlasnie sie zastanawiam czy wyjsc sobie na dworek i zapalic co nieco z gosciowkami w moim pokoju??? nie wiem, bo mam malo i oszczedzam na git okazje........
a ja to wogole jestem agent i szybko sie uzalezniam.......!!!
nie wiem czemu ale juz w piatek z arz'em poszlismy na miejscowe i tam zaczelo sie stukanko....
arz mowi: nie nie, poczestujesz mnie pozniej - jestem chory i wogole choojowo sie czuje...
ja mowie: no no, spox, bede trzymal dla ciebie, a sam se zapale.....
krecilo mnie totalnie.....nawet jak pisalem klasowe z histy, to przez 10 minet myslalem o tym....sam nie wiem co sie ze mna dzialo. co mozna na to poradzic???? nie wiem, i chyba narazie nie chce wiedzec.....
*****************
wogole, te ferie to super sprawa, potrzebowalem tego jak niczego innego...
juz w piatek padlem jak mucha o 20!!! sam sie zdziwilem i staruszka sie zdziwila, ale wiadomo po czym......nic ide sie odlac bo mnie pedzi od tego czekania na szi, ktora mnie totalnie olala i gdzies bawi sie beze mnnie....nic... |
|