2003.12.29 14:40:48 link |
dzisiaj sobie wyszedłem w południe 'na miasto' jak to sie mówi, pozwiedzać no i przede wszystkim kupić brakujący element w kiblu, czyli że skończył się papier. no dobra, z papierem poszło szybko, jeszcze jakieś żarcie i inne pierdoły (FAJKI!!!,0) no i wracam sobie i tak na tą wiarę patrze i się przeraziłem, bo chyba w poznaniu gdzieś jest powódź! co druga dziewoja nosi jakieś takie kozaki adidasy i ma nogawy podwinięte za łydki. ja pierdolę co za kicz. baby! co wy z siebie za klaunów robicie normalnie. jak tak można. nie ubierać tego! |