17:51 / 31.12.2003 link | Tak jak obiecywalem, dodaje notke tuz tuz przed Nowym Rokiem. Mysle, ze nie mialoby to najmniejszego sensu, pisac o tym co sie wydarzylo, od mojego ostatniego wpisu. "Rychu" zaprosil mnie wraz z moja sympatia -Maja- do siebie, na sylwestrowy wieczor. Oczywiscie, bedzie wiele innych osob. Nie moge sie doczekac, toc z niektorymi nie widzialem sie od wakacji i dluzej. Mialem jeszcze zadzwonic do babci Jozefinki z noworocznymi zyczeniami, ale ciagle zajete jest i zajete, wiec sobie na dzis darowalem. W koncu jutro tez jest dzien, nieprawdaz?? :-,0) Szampan -jest, fajerwerki, race i tym podobne -kupione, no. To mam wszystko?? Jeszcze tylko pojade po moja Maje :-D toc tata porzyczyl mi swoje auto. Niby prawka jako takiego nie mam, ale jezdzic umiem. Wiem, wiem ze sie narazam, ale dzis mi wszystko jedno!! Maja mnie nazwala wariatem :-P... tylko sie o nas nie martwcie, zostajemy u Ryska na noc, takwiec sie nie rozbijemy. Zycze wszystkim pomyslnosci, radosci i szczescia w Nowym 2004 ROKU. Wysmienitej zabawy, zyczy Wam Eustaszek :D ... pozdrowienia. |
|