08:42 / 06.01.2004 link komentarz (1) | Nowy dzień, nowe możliwości... Fuj. Nawet nie zdajecie sobie sprawy mili Państwo mieszkający na nizinach, jak w górach jest pięknie teraz... Uginające się choinki pod ciężarem mokrego śniegu... Rewelacyjny widok, kiedy patrzy się na Czantorię obsypaną białym puchem. Jakiś cholera romantyczny stałem się ostatnimi czasy, a może to wina (zasługa,0) Nowego Roku? Wszystko było cudowne do wczoraj, kiedy wysłuchałem informacji o swoim rachunku telefonicznym... 320 zł. Co prawda spodziewałem się podwyższonego, ale nie aż tak. Sądząc z burdelu, jaki posiada w warszafce mój operator (dla którego bądź co bądź jeszcze pracuję,0), będę musiał złożyć reklamację. Nie podoba mi się to. Problem drugiego rodzaju jest taki, że mimo ich pomyłki trzeba wpłacić całą kwotę za rachunek (a nie tylko tę niekwestionowaną,0), przed rozpatrzeniem reklamacji. Ciekawe co by było, gdyby pomyłka nastąpiła na 1000 zł ??? Miłego wszystkim dnia :-,0) |