2004.01.08 12:41:13 link |
dobra. jest tak. dzisiaj mam strasznie rozjebany dzień, bo mi się za dużo myśli po głowie plącze. po kilku krótkich, ale jakże owocnych dywagacjach wracam do rzeczywistości, a wirtualny świat iluzji musi zostać niestety z boku, bo ja tak nie mogę się strasznie rozdwajać, bo w końcu człowiek oszaleje. czasami trzeba zrezygnować z czegoś, żeby druga rzecz była lepsza i bardziej dla ciebie wartościowa. ale ja kurewsko nie lubie takich wyborów. no nie lubię. ZYGMUNT! KURWA! co do kasiek. jak zwykle stwierdzam, że wszystkie kaśki to równe chłopy. ta daleka kasia, no mam do niej słabość, ale jw napisałem... - to daleka kasia. ta kasia bliska vel żonata katja z dzidzią w środku ;,0) to jest ciocią dobrą radą ;,0). i tak się kręci. i nie mogę się doczekać przyszłości. |