2004.01.28 19:31:00 link |
piszę powoli, bo wiem, że czytasz powoli (tak, to było w brumie kiedy¶,0) dzisiaj se wpierdoliłem w winampa stare prodigy. wiecie, THE HORDES OF JERICHO!!! łuuu. jest nieĽle. zaraz marian wpadnie to se walniemy jaki¶ filmik, a potem jak zwykle będzie dyskusja, o co autorowi chodziło, bo jak obejrzeli¶my 'identity' to już kompletnie nie wiedzieli¶my o co biega tam. no ale sru. anita z pracy naskarżyła mojej mamie, że mało jem, to potem miałem półgodzinn± rozmowę, że powinienem się dobrze odżywiać i że mam podpuchnięte oczy i w ogóle taki jaki¶ blady jestem. no kurde, mamciu, ale ja pizdy pod oczami to mam od czego¶ innego. kurwa jaki¶ taki lepszy humor mam dzisiaj, ja nie wiem czemu. może się wreszcie obudziłem o dziewiętnastej zero zero i mi się jakie¶ nowe życie rozpoczęło czy jako¶ tak? możliwe to? reinkarnejszyn albo nie wiem. ale zasadniczo ciało to samo, więc może mózg mi się odlasował. huh. nie wiem. waglewski dzisiaj napieprza z pospieszalskim w starym kinie, ale się wymy¶li jeszcze, jak głownodowodz±cy przyjedzie, czy chcemy wysłuchiwać 'końca mendzenia' czy waln±ć sobie co¶ weselszego... |/ ;,0) |