17:25 / 30.01.2004 link komentarz (3) | Pozytywny dzien :,0) Jeszcze sie nie skonczyl, ale w ten sposob ciagne pozytywa od poniedzialku, wiec raczej powinienem go utrzymac do konca tygodnia. Dzisiejszy dzien zaczal sie leniwie. Z nudow udalem sie do roboty glownie po to, zeby wykonac pare prywatnych telefonow, chociaz sprzedaz rowniez odnotowalem :,0) Na dworze cieplo, temperatura wreszcie przekroczyla 0 stopni. Spadlo jeszcze troche sniegu, ale wszystko zaczelo topniec i odtajac. W drodze do pracy rowniez napotkalem 4 napalone kundle, z ktorych dwa wyraznie okazywaly swoje zadowolenie z wiosny. W drodze powrotnej natomiast te 4 Edwardy rowniez chasaly sobie po sniegu. Byla prawie 17, a za oknem wciaz bylo jasno, wiec jesli wierzyc wszystkim znakom na niebie i na ziemi, to wkrotce czeka nas piekna wiosna :,0)
Wyniknal mi pewien problem, a mianowicie - problem z kasa. Czekam z niecierpliwoscia na jednego z moich dluznikow, gdyz ten powinien oddac mi dzis nieco grosza :,0) Oprocz tego mam juz pare opcji na zdobycie tej pieprzonej kasy, ktora chcac nie chcac teraz potrzebuje na gwalt. Bedzie dobrze, cos sie wykombinuje :,0) |