10:12 / 04.02.2004 link komentarz (2) | oj to były very very intensywne i pełne wrażeń dzionki...;p
heh zaczęło siem buu bardzo nieciekawie, sobotka na uczelni, egzaminek i pierwsha wpadka w tej sesji;( shczerze to łudziłem siem że moshe uda mi siem zaliczyć all ładnie bez poprawek niom ale widocznie tak nie moshna... heh normalnie oddałem sobie pustą kartkę, koleś mnie pozamiatał tymi pytaniami i co z tego że mogłem ściągać, jak nawet takich rzeczy nie miałem na moich nielegalnych pomocach naukowych...;p shczerze mówiąc to siem trochem nudziłem na tym egzaminie, hihi nikt nie chciał ze mną rozmawiać ani nic;p niom i heh za kilka dni przyjdzie mi siem jeshcze raz zmierzyć z tym przedmiotem... atam nieważne...
a wieczorkiem retrospekcje na studniówce w moim starym liceum;p hihi śmieshnie było bardzo, buahah muza im padła jak tańczyli tego poloneza... niom ale w którymś momencie jakaś mała łezka siem zakręciła w oku, heh wspomnienia...
niedzielka hihi przefajna;p w południe kościółek u francishków;p ciekawie i trochem dziwnie;p a potem hihi klimatyczny motyff w "starym rynku";p siedzimy sobie z kotkiem, yyy kilka godzinek;p pijemy sobie kawkę, koktajl, wcinamy sałatkę owocową;p niom i czytamy sobie kolorowe magazyny;p (ja buahaha ślizg;p,0) normalnie pełna kulturka... ej ja byłem w shoku;p hihi podobało mi siem...;p niom a potem oglądaliśmy sobie u mnie filmik a przynajmniej próbowaliśmy bo w połowie zmieniliśmy pozycję na hihi uniemożliwiająca śledzenie akcji na ekranie...;* potem jakieś małe nieporozumienie z kasi mamą ale uff okazało siem looz;p potem jeshcze mały maratonik filmowy, hihi była oli i było prześmieshnie...;p
niom a poniedziałek i wtorek to jush yyy przenamiętne były;* udało mi siem wziąść two days off i zrobiliśmy sobie z kotkiem takie krótkie "ferie";* niom i były to najwspanialshe ferie jakie kiedykolwiek miałem;* heh gorące;* namiętne;* erotyczne;* sex, przyshnic, sex;* eh 7th heaven;* shczerze to mógłbym nie wychodzić z łóżka i chcem jeshcze i jeshcze;*** calutkie dzionki blisko, od rana do wieczora wsystko razem, heh kochanie dziękujem Ci za te emocje ja normalnie nie mogem objąć tego ogromu shczęścia jaki na mnie spadł, ej nie wiesh jak mi jest przecudownie z Tobą...;* i yyy ja nie wiem jak teraz wytrzymam tydzień samemu;p
eh niom tylko że na koniec jakoś siem tak stało że moje kochanie siem rozchorowało dostało gorączki i jakoś tak buu, niom ale przeciesh systko będzie oka;*
...zono moja normalnie jest tip - top...;*** |