lilu // odwiedzony 13494 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (39 sztuk)
00:18 / 05.02.2004
link
komentarz (2)
Przeczytałam wszystko co napisałam wcześniej...i się przeraziłam....czy ja nie umiem cieszyć się życiem?? Wydawało mi się ze umiem...a teraz zwątpiłam...
przyśnił mi się dziś bardzo dziwny sen....ze wróciłam do domu....i zrobiłam imprezę powitalna....na która zaprosiłam wszystkich znajomych i Anie.....ona przyszła ,ale mnie nie poznała ..tak samo jak nie poznała resztę ludzi.....bo śmierć Antona spowodowała amnezje... zwariowała ...wierzyła mi ,ze jestem jej przyjaciółka ale nie pamiętała tego....nie wiem co to ma znaczyć ..czy to ,ze ona nie chce przypominać sobie o tym ,czy to ze już nie uważa mnie za swoja przyjaciółkę...nie wiem...ale najgorsze jest, ze nie mogę jej pomoc....nawet nie mam z nią żadnego kontaktu...mam żal do siebie