12:59 / 16.02.2004 link komentarz (1) | Łe ta płe. Przedwczoraj mialem bardzo przyjemny sen :P Wczoraj juz cos pogietego, ale ogolnie cos z "Władcą" - bylem Aragornem :,0) Dzis natomiast najpierw mialem poryte sny, ale nad ranem ta cala porytosc troche znormalniala i znow spalem z usmiechem na twarzy :P Wstalem w dalszym ciagu obolaly i niewyspany. Jak juz wspominalem potrzeba mi urlopu, na ktory na razie nie moge sobie pozwolic. Zaraz wypad do roboty, a pozniej na "Władcę" :,0) Jutro moze sprzatne troche na biurku, bo jak tak teraz spojrzalem, to lezy tu chyba z 200 cedekow, a to juz oznacza ogromny burdel. A za oknem ciapa i kapiacy z dachow, topniejacy snieg. Temperatura powyzej 3 stopni, co nawet mnie cieszy... oby to nie bylo przelotne "ocieplenie", a drugi juz w tym roku (i ostatni,0) zwiastun wiosny. Ale pierdole trzy po trzy. Ma byc cieplo i zielono i koniec, a wszystko ma budzic sie do zycia i wydzielac intensywne zapachy wiosny :,0) |