16:48 / 23.02.2004 link komentarz (3) | z jednej strony zgubilam gdzies dwa ostatnie miesiace swojego zycia, z drogiej zas kazdy dzien strasznie sie dluzy i polega jedynie na czekaniu na cos, co pewnie nigdy nie nadejdzie. Pozatym nie ma nic. Nic nie jest wazne a w glowie brak jakichkolwiek odmiennych mysli. Nie potrafie rozmawiac o czym innym, w snach przejawia sie ciagle ten sam motyw. Szukam pomocy u ludzi ktorzy nie moga mi jej udzielic. To choroba.
"I try to say good bye and i choke, try to walk away and i stumble." |