19:54 / 29.02.2004 link komentarz (0) |
RUTYNA
Potrzebuje jakiejś odmiany, przełomu, czegoś nowego. Wydaje mi się że wszystko co teraz robie już było i dlatego nie sprawia mi to takiej przyjemności jak kiedyś. Np. mam tu na myśli piątkową impreze w Metropolis, było na niej sporo fajnych znajomych, niezła ustawka wcześniejsza, ogólnie była to dobra impreza, jednak już nie taka jak kiedyś ze względu na to że to już nie mój rocznik:( Trochę tęsknie za tamtymi czasami, ale z drugiej strony ja szukam czegoś nowego. Problemem jest chyba brak jakijś pasji, zawsze łapałem sie za dużo rzeczy, ale nic nigdy nie trwało długo, tak jak klejenie modeli na przykład czy inne takie... :,0),0) Takim przełomem zawsze jest nowy związek, ale na razie nie ma żadnych perspektyw na nowy związek i nie sadze żeby w najbliższym czasie się to zmieniło:(
Tak wiec pozostaje mi trwać w tym co mam, chociaż nie sprawia mi to takiej radości. Idę napić się piwa, mam nadzieje że ono zawsze będzie wpływało dodatnie na mój stan ducha:,0),0) |