20:33 / 22.06.2001 link komentarz (1) | Obiecałam bratu, że się zaopiekuję jego synkim przez dwa dni. Tak więc
czekam , kiedy łaskawie go przywiezie. Kurde nio. A pomyśleć, że mogłabym
spędzić ten wieczór z Marcinem. No ale cóż. Obiecałam to nie mam wyjścia.
Jutro w Lublinie na placu zamkowym bedzie się odbywała NOC ŚWIĘTOJAŃSKA.
Światło świec, święto chleba, duchy, czary... Takie klimaciki tio ja
lubię :,0),0),0). Oczywiście wybieramy się z Marcinkiem. Kolejna okazja do spotkania starych znajomych. Wszystko zapowiada się suuuuper :,0),0),0)
No dobra zabieram się do nakładania na mój kochany kompik ochronnych
pokrowców, bo przecież jak wpadnie dzidzia to aż boję się myśleć, co
będzie się działo...
|