08:33 / 09.03.2004 link komentarz (0) | ...hihi a wczoraj dzień kobiet był przeciesh;p niom i zabiegane troshkem popołudnie miałem ale hihi fajnie było;p zaraz po pracy wziąłem od taty nashą "blue arrow" i pojechałem ładnie do kwiaciarni;p hihi i kupiłem cztery beautiful bukieciki;p najładniejshy oczywiście pani kamilka;p zrobiła dla mojej kasiulki;*** niom potem chwilka w domq i zyczenia dla mamy i siostry hihi;p a potem pojechałem sobie do kotka;* i chociash byłem tam krótko to jednak jakoś tak przefajnie było, kasiula dostała bukiecik i hihi jej mama tesh dostała bukiecik i git;p ihihi łoo jak ja lubiem dawać kwiatushki...;p
niom a w zamian zostałem poczęstowany hihi lampką winka;p niom niestety nie mogłem spędzić całego wieczorku z kotkiem bo musiała siem uczyć na spr (i trzymam kochanie kciuki i musi siem all udać dzisiaj;*,0) i pojechałem sobie z marcinosem na basenik;p
a potem miałem siem uczyć bo mam dzisiaj test z angielskiego;p ale jakoś mi siem nie bardzo chciało...;p
niom ale najbardziej dziwi mnie to, że pierwshy raz od nie wiem jak dawna miałem yyy niespokojną noc...;/ co chwilka siem budziłem i nie wiem o co cho... czyżby jednak podświadomy stres przed tą dziwną sytuacją w pracy...??
...hmmm...;/ |