00:38 / 05.10.2001 link komentarz (1) | Tak sobie dzisiaj siedzialem na zajeciach i obserwowalem ta moja nowa grupe.....
Szczerze mowiac - nic specjalnego...faceci sa okej - znam wszystkich, niezle numery odchodza...
ale dziewczyny...eh..porazka, grupa ewidentnie podzielona na 2 obozy...przy czym, kazdy trzyma sie osobno i nie utrzymuje zadnego kontaktu z drugim obozem....
dobrze, ze jest Elunia, Piotrus....ale taki klimat, jaki udalo nam sie stworzyc w naszej 5 grupie...eh...to bylo cos, po zajeciach cala grupa pakowala sie do baru, wszyscy trzymali sie zawsze razem, nie bylo grup nikt sie nie wylamywal - bylo poprostu super - cudowni ludzie....ale jak to mowia slowa mojego ulubionego kawalka: "to juz minelo, ten klimat ten luz, Ci wspaniali ludzie...nie powroca juz...."
i to prawda, to najbardziej aktualny cytat - zawsze i w kazdej syuacji sie sprawdza....
Tak tez sobie siedzialem na tej ekonometrii i obserwowalem zachowanie naszej grupowej kolezanki - takie ladnej blondyneczki.....wszyscy notuja, uwazaja - w koncu przedmiot do latwych nie nalezy..a ona? heh....siedzi, jakby byla w poczekalni do kosmetyczki....bawi sie komorka..na stole jakies babskie pismo.....ewidentnie sie jej nudzi.....
i tak sobie rozmawialismy z Ela....dlaczego tacy ludzie jak ona - zostali, a polowa mojej grupy - ludzie naprawde zdolni, inteligentni - naprawde ludzie na wysokim poziomie - wylecieli z uczelni, a ona .... komisy pozdawala i zadowolona...kur...mac - to mnie najbardziej wkurza i irytuje... ktos opierdala sie dokumentnie, zadnego wykladu nawet nie liznal...a zalicza rok.....ehhh shit.
Co zrobic, jak mi powiedziala Elka...."Krzysiek, nic nie poradzisz, tatus smaruje, do coreczka jedzie...." nie nawidze tego - ale tez nie mam wplywu na taki ludzki piepszony charakter.....
Zal mi tylko tych ludzi z mojej grupy, ktorzy wylecieli....to niesprawiedliwe, ale swiat jest niesprawiedliwy, wiec czegoz sie mozna spodziewac....grupe nam rozpiepszyli..... i ten klimat, ta cudowna atmosfera, jaka u nas poanowala, ktora sprawiala, ze z przyjemnoscia sie jechalo na uczelnie - to juz nigdy nie wroci...yhhh...shit. |