22:01 / 14.03.2004 link komentarz (4) | Hahahaha. Zupełnie niespodziewany i niekontrolowany wybuch śmiechu.
Wracam do domu, wchodzę do pokoju, widzę mamę z słuchawkami na uszach - rozbujana głowa, ogólne ożywienie. Zauważa mnie i mówi (z dość sporym podnieceniem,0): "Jarku, dostałam nową płytę, właśnie sobie słucham, patrz!". Wyjmuje wtyczkę od słuchawek i słyszę:
"Po prostu nie pamiętać, sytuacji, w których serce klęka..."
Właśnie leży obok, na moim łóżku, i słucha po raz kolejny tego jointa, machając stopą. Haha.
|