09:13 / 22.03.2004 link komentarz (24) | 19.03.2004r. 07:50
W końcu wysłałem do Was maila. Pisałem w takim tempie że pewnie pominąłem kogoś za co przepraszam, tych którzy go dostali proszę o poinformowanie o mailu tych pierwszych bądź
przesłanie im tekstu.. Cześć.
20.03.2004r. 17:11
Do Hani: Marta jest księżniczką już półtora roku, tzn. jak się urodziła! No kupiłem jej w końcu obiecany dalszy ciąg prezentu. Do wszystkich: zobaczyłem dziś miejsce przecudowne!!! – Taj Mahal. Teraz jestem na noclegu w mieście Jaipur. Pozdrawiam!
20.03.2004r. 19:52
Tekst o podróży pociągiem w Indiach! (M. Rodowicz kompletnie nie wie o czym śpiewa, oj gdyby to widziała...,0) „wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać bagaż nie dbać o bilet, ściskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle”. Zrywamy boki ze śmiechu!
21.03.2004r. 18:34
Kolejna relacja sms-em bo internet jest tu rzadki. Jaipur jest piękny jutro tut. olbrzymi Fort na wzgórzu, potem safari na pustyni Thar. Sraczki jako jedyny nie dostałem ale dziś skaleczyłem się szkłem w brudną stopę, trochę krwi ale dezynfekcja od razu i jest ok. Temp. 38 stopni. Pa pa.
|