11:20 / 30.03.2004 link komentarz (0) | niom to jush po spr:,0) niewiem jak poszlo, mam mieszane uczucia, moja praca to byla praca zbiorowa koleznaek;( uczylma sie chyba za duzo, bo jak zaczelam robic zadanka, to normlanie nie wiedzialam o co chodzi;(( zobaczymy, mam nadzieje ze poszlo dobrze;,0),0) a teraz siedzie sobie w bibl i mailam sobie sluchac pink floydow. ale mi baterie siadly w discmenie;( nie wiem, noo, hyba dzis bede miala jakiego cholernego pecha;( niby mam luzienijeszy dzien, a pracy w chuja na rozne pozaszkolne sprawy;(( wielka praca mnie dzis czeak, bo 3ba do wawy wyslac w koncu;( czekaja tam i czekaja, a ja niiiic ;,0),0) ech ale dzis sie zobiore, to moje postanoawienie na przedostatni dzien marca;,0) laski maja teraz wuef;,0) a ja nie;,0) a wzoarj postnawilam soie inna rzez;,0),0)bede jadla od dzis kanapki z ogorkiem i pomidorkiem tylko;,0),0) a czemu tak?? booo: sa kolowe, smaczne, ladnie pachna, ladnie wygladaja, mozna je posolic, maja malo kalorii, a pozatym maja duuuzo witamin;,0) ech, dzis mnie czeka lekarz...dobrze ze ide tylko z Kamielem, boje sie strasznie to jest straszne uczucie..nie wiem jaka diagnoza i wogule...qrde, pusta w glowie..zupelna puskta...plakac mi sie chce..co ja mam zrobic, zeby to odeszlo i nie worcilo??prplblemy organizu i psychiki...mial od dzis wrocic ~Super_Kotek...wrocil, ale tylko dla ludzi...a pozatym, sama ze soba jush nie moge sobie poradzic, a moze znowu...robie rzeczy wbrew sobie...znowu przeczytalam...ech...nie chcalam, zrobilam to odruchowo, wezbrala sie we mnie mega litosc, ktora teraz sie przeksztalcila w mega smutek;( jestem tuatj sama, a moje Oparcie gdzie dlaeko pracuje;*** nie wiem, co mam ze soba zrobic, isc do odmu cy zostac??jak pojde to znajac siebie bede sie czula jeszcze gorzej, moge miec tylko mala nadzieje,ze ktos albo cos mi jescze w teh szkole poprwi humorek;,0)wiem, ze innimaja wieksze orblemy, ale ja mam swoje i na nich sie sqpiam, szczerze mowiac ma w dupie innych...wczoraj moja sis siedziala i plalaka...chcalam do niej podejsc i pociesyc..ale stwiedzilam, ze NIE, bo jak ja placze to nikog kolo mnie nie ma...nawet takie osobki jak ja potzbuja sobie czasem polapkac....ech, cos mi na soczewke wpadlo......idesobie vhyba gdies po szlkoe polzic;,0) |