zrobilam mu obiadzik,,,,,potem spotkalismy sie wieczorkiem...boze zaczynam dostrzegac jak wspanialym facetem on jest.....a jaki glos ma podniecający!!!! a oczy jakie cudneeee! a serce jakie cieple!!!! a usmiech jaki slodki!!!! chyba powoli sie zakochujeeeee