06:05 / 01.04.2004 link komentarz (0) | Czemu RoZa..ktora kiedys od Niego dostalam..stala piekna i dumna ponad tydzien..prezac sie w wodzie..i olsniewajac swa czerwienia i blaskiem?? Mama mowila..ze to wlasnie Jego uczucie trzyma ja przy zyciu..ze wlozyl w nia cale swoje serce..i dlatego nie wiednie! teraz minelo juz pol roku..a ONA wciaz stoi..skurczyla sie tak jak ja w swoim wnetrzu..nieco uschla..ale JeSt..nie poddala sie..przetrwala wszystko..krew mojej duszy dodala jej barwy..i stojac tak..smieje sie do mnie..i mam wrazenie..ze probuje mi cos powiedziec! ale coz takiego?? nurtuje mnie to kazdego dnia..i wzbudza niepewnosc! czy moja Mama miala racje??
|