Zblizaja siem swienta :-,0) dlatego zycze wshystkim loodkom zdrowiutkich, wesolutkich swiont, zeby wam siem ukladalo w domq, shqlce i milosci ^_^
A tak sfojom drogom, to wy mi chyba zazdroscicie! Psheciesh w ogole mnie nie znacie, to skad mozecie pisac takie komentarze i oceniac mnie, osobe ktorej nigdy niewidzieliscie na oczki? Ja sie kieruje tym, co mi mowia moi pshyjaciele, np. dzisiaj rano dostalam esemeska od kolegi (nie moge narazie pofiedzie od kogo, bo ktos niepowolany moglby to psheczytac ;-,0) ,0)k tory napisal, ze jestem najpiekniejsha na swiecie. Wiec ja sie bede kierowac tym co widze w lustrze i slysze od ludzi, ktorzy choc troshke mnie znaja, a nie tym co mi wypisuja ludzie wyciagajacy wnioski z moich notek. Bo jestescie poprostu smieshni. Bo nlogu, blogu itp. nie mozna oceniac czlowieka, a jesli tak juz jest, to swiadczy tylko o washej prostocie. Niechcialabym miec takich znajomych jak wy, pewnie jak widzicie jakas dziefczyne, ktora nosi rozowa blzuke to juz myslicie o niej ze jest dzifka? Tak samo, to ze mialam wielu chlopakoof... jesli wpisujom tu sie dziefczyny, to na pewno tez mialy ich wielu, a jesli nie to jeshcze beda mialy. A to jak pishe moje nocie to jest moja osobista sprawa. Wcale mi nie psheshkadzaja washe komentarze, to tylko washe swiadectwo. Nawet sie nie umiecie podpisac, ale to nie zmienia faktu, ze was nie znam (i nie chcialabym poznac,0). Oj ,ale sie rozpisalam! No to koncze jush, buziaczki mysiaczki :*:*:*:* i pshemyslcie sobie to.