13:15 / 16.04.2004 link komentarz (0) | przed komisją akredytacyjną poszłam na pierwszy ogień..
pierwsze pytanie i pani w różowej bluzeczce.. :D
ale dzielnie sobie poradziłam..
najlepsze w ty wszystkim jest to że nie wypowiedzi nie były reżyserowane.. :D
jeszcze chyba studenci tak pozytywnie nie wypowiadali się na temat wydziału fizyki PW :D
.
w tym spojrzeniu można się utopić.. mmmmm...
. |