smak_zycia // odwiedzony 19989 razy // [nlog/last day/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (71 sztuk)
10:36 / 28.04.2004
link
komentarz (3)
Wstalam dzisiaj wczesniej i wsumie do teraz nie wiem za co sie zabrac. W glowie mam dzisiaj totalna pustke :( Nadal czekamy i nic. Robie sie coraz bardziej z tego powodu nerwowa, bo ilez mozna czekac. Nie moge sobie znalezc miejsca. Spac mi sie tez nie chce, heh moze zaczne cos sobie ukladac ;,0) To bede miala zajecie :D Pojdziemy jeszcze po przesylki na poczte i zrobimy sobie maly spacer, to moze sie minimalnie uspokoje :,0)

Jak sie okazalo, przelew wrocil do banku we wtorek rano :( Dzisiaj jeszcze raz musielismy podawac numer konta. Na dodatek podac instrukcje jak wpisac ten numer, bo Ci co go puszczaja to nie maja zielonego pojecia o tym :D Nio ale dzisiaj jeszcze puscili przelew albo puszcza go jutro rano. Mam nadzieje, ze do piatku bedzie juz kasa na koncie. Ehh, idziemy na film, bo i tak nie mamy nic lepszego do roboty :,0) Po 2o:oo tylko do ksiegowego i spokoj. Jutro moze pojedziemy do zabrza ;,0) Nio a co w piatek bedziemy robic, to sie dopiero okaze :,0)

Ja juz nie wytrzymam :| Znowu sie weterynarz spoznia. Mial byc o 18:oo jest 21:oo a jego ani widu, ani slychu. Zeby dal znac. Przez te jego spoznienia nie mozemy nic zrobic i traci sie kilka godzin. Wkurzajace to jest. Dobrze, ze Lamia juz zdrowieje, bo nerwowo nie wyrobie dluzej. Rozmawialam sobie z Szarlotka :,0) Ona zawsze potrafi poprawic humor. Razem z Wojtkiem ;,0) Dobrali sie swietnie :,0) Jak sie spotykamy to zawsze siedzimy do rana i skonczyc rozmawiac nie mozemy :> Czekam na weterynarza i ide spac, bo juz padam. Dobranoc wszystkim :*